Ale prawda jest taka, że nie byłam tak przejęta żadnym swoim biegiem.
Najbardziej martwiliśmy się z JK czy Zosia w ogóle będzie wiedziała o co chodzi i czy wystartuje, czy nie będzie płakać. Był mały chaos organizacyjny i do końca nie wiedzieliśmy, czy na start dzieciaki będą mogły wchodzić z rodzicami. Zosia ma w końcu dopiero 2,5 roku i stanięcie na starcie wśród tłumu obcych osób mogłoby być stresujące.
Bieg "Młodzi Bohaterowie Narodowego" odbywa się w ramach 37. Maratonu Warszawskiego. Dzieciaki w swoich grupach wiekowych startują na różnych (w zależności od wieku) dystansach na Stadionie Narodowym. Zosia jest w najmłodszej grupie i bierze udział w "Biegu Bąbla" na 100 metrów. Wbrew pozorom dla dwulatka 100 metrów to całkiem długi dystans.
Dzień wcześniej Zosia jedzie z JK po pakiet startowy. Dostaje prawdziwy numer i kilka gadżetów, wśród których najbardziej jej się podobają plastry.
Numer odebrany. |
W dniu zawodów jedziemy na stadion. Spotykamy tam Biegające Walczaki w pełnym składzie. Od nich startuje Olek - w tej samej grupie co Zosia. Okazuje się, że dzieci mogą startować z rodzicami, Zosia idzie więc z JK na start. Po krótkiej rozgrzewce słychać odliczanie: 10, 9, 8 (zastanawiam się ile dzieci umie odliczać) 3,2,1 start!
Zosia na starcie w niebieskiej koszulce. Obok niej - Olek. |
Z medalami. |
Fajnie, że Maraton Warszawski zorganizował coś dla dzieciaków, bo widać - potrzeba jest spora - pakiety na bieg szybko zostały wykupione. Podobało nam się również to, że poza biegami były rozmaite atrakcje dla dzieciaków.
Hello Kitty! |
Rośnie nowe pokolenie biegaczek i biegaczy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz