piątek, 1 lutego 2013

Pracowicie


Pracowicie, bo do 11 lutego jestem jeszcze w robocie i mam w zasadzie od rana do nocy coś do zrobienia. Tak więc ostatnio poza sporadycznymi wyjściami na basen, moja aktywność jest ograniczona. Chociaż w pracy mam ruchu az nadto!
Po 11 lutego mam nadzieję, jeszcze troche się pogimnastykować.

1 komentarz: